26 czerwca ubiegłego roku Nikon zaprezentował nową profesjonalną lustrzankę o symbolu D810. Odbyło się to w ponad 3 lata po premierze modelu D800 (7 lutego 2012 r.). Najważniejsze cechy nowego modelu omówiliśmy w Foto-Kurierze 7/14. W tym wydaniu Nikona D810 poddajemy pełnej procedurze testowej.
Od zewnątrz, ergonomia, estetyka i intuicyjność obsługi
Nowy model został całkowicie przeprojektowany w stosunku do swojego poprzednika. Jednak najważniejsze zmiany nie dotyczą zewnętrznej części aparatu.
W czołowej części korpusu, poza nową nazwą D810, pojawił się na prawo od obiektywu (patrząc od przodu na aparat), tuż powyżej przycisku lampy błyskowej, przycisk aktywujący funkcję breaketingu (1). To dobra i logiczna zmiana. Po lewej stronie mocowania obiektywu zmieniono na okrągły kształt przycisków Fn i Pv (2). W górnej części przedniej ścianki korpusu pojawił się wbudowany mikrofon stereofoniczny.
Nikon D800
Nikon D810
Drobna kosmetyczna zmiana dotknęła również kształtu otoczenia przycisku blokującego koło wyboru funkcji znajdującego się w górnej części korpusu. W kole tym zmieniono znaczenie dotychczasowego przycisku wyboru breaketingu na wybór rodzaju pomiaru ekspozycji (3).